Renifer
0

Koszyk

0 PLN
Brakuje produktów za 129,00 PLN do darmowej dostawy

Koszyk jest pusty

Darmowa DOSTAWA JUŻ OD 129 PLN

Prezenty DO ZAMÓWIEŃ OD 50 PLN

Darmowe PRÓBKI DO ZAMÓWIENIA

 

 

Znaleziono 34 pasujące wyniki

Poczuj FLOW we włosach! Premiera trzech nowych linii so!flow by Vis Plantis

blog image
Trend świadomej pielęgnacji zatacza coraz szersze koła, a my nie boimy się wyzwań i wychodzimy mu naprzeciw. 
Owocem naszej pracy ostatnich miesięcy są trzy nowe linie so!flow by Vis Plantis związane z porowatością włosówseria do włosów niskoporowatych, seria do włosów średnioporowatych i seria do wysokoporowatych. Każda z nich wyróżnia się kolorem opakowań, nowym zapachem i zawartym w nich adaptogenem, ale o wszystkich można powiedzieć to samo – są to naprawdę świetne produkty!
Aby jak najlepiej dopasować kosmetyki do rodzaju włosów, należy najpierw poznać jego porowatość. Jest to pojęcie, które od kilku lat staje się coraz popularniejsze, ale nie wszyscy ciągle wiedzą co ona oznacza. Otóż porowatość włosów określa się według stopnia odchylenia łusek włosa od jego podstawy (czyli kory). Zwykle pojedynczy włos składa się z 2-6 warstw łusek, tworzących zewnętrzną warstwę, która pokrywa korę włosa. Jeśli łuski są mocno odchylone od kory włosa, wówczas mamy do czynienia z włosami wysokoporowatymi – takie kosmyki są suche w dotyku, łatwo się łamią i szybko kołtunią. Natomiast łuski mocno przylegające do kory włosa oznaczają, że są one niskoporowate – tutaj kosmyki mogą się łatwo niszczyć, a przy dużej wilgotności znacznie się puszą. Włosy średnioporowate zaś mają łuski tylko lekko odchylone od kory, co oznacza, że są po prostu pomiędzy wysokoporowatymi a niskoporowatymi.

Większość Polek deklaruje, że jest posiadaczkami włosów średnioporowatych, czyli tych pomiędzy. Jeśli jednak dalej macie problem z określeniem porowatości polecamy zrobić nasz dedykowany test na stronie internetowej so!flow - > klik. Dla niezdecydowanych stworzyliśmy w so!flow by Vis Plantis wyjątkowy produkt – humektantowy szampon do włosów o każdej porowatości. Niezależnie bowiem od rodzaju włosa, każde wymagają oczyszczenia i nawilżenia. 


 
Nasze trzy nowe linie dopasowane do porowatości mają za zadanie sprawić, żeby wszystkie włosy, niezależnie od rodzaju, stały się piękne, lśniące i przede wszystkim zadbane. Każda z linii jest została zaprojektowana w sposób kompleksowy, żeby zapewnić jak najpełniejszą pielęgnację. Nowością w so!flow by Vis Plantis są oleje do zabiegu dogłębnego odżywiania i wygładzania włosów w domowym zaciszu, będące pierwszym krokiem świadomej pielęgnacji każdej włosomaniaczki.

Niewielką ilość oleju należy rozprowadzić na całej długości suchych bądź wilgotnych włosów (można go również nanieść na skórę głowy, ale na nią polecamy użycie bazy humektantowej so!flow by Vis Plantis, która jest świetnym podkładem właśnie do olejowania włosów) i zostawić na co najmniej 40 minut. Kluczem do prawidłowego olejowania jest czas – im dłużej trzymamy olej na naszych włosach, tym lepiej, gdyż dzięki temu dobroczynne składniki zawarte w oleju mają szansę głębiej przeniknąć w strukturę włosa. Olej najlepiej jest zmyć z włosów poprzez emulgację, czyli nałożenie maski bądź odżywki do włosów, co pomaga olejowi łatwiej połączyć się z wodą i oczyścić włosy z produktu. Kolejnym etapem jest już nasz standardowy rytuał – używamy ulubionego szamponu, a później nakładamy maskę lub odżywkę. Na koniec polecamy użyć mgiełki do włosów so!flow by Vis Plantis, a końcówki włosów zabezpieczyć masełkiem so!flow by Vis Plantis i cieszyć się efektem gładkich, błyszczących i sypkich włosów.

Niezwykle istotnym filarem świadomej pielęgnacji włosów jest równowaga PEH, do której odnoszą się także produkty do porowatości so!flow by Vis Plantis.  W krótkich słowach wyjaśnienia jest to po prostu odpowiedni balans pomiędzy trzema grupami składników – protein, emolientów i humektantów. Niezwykle istotne jest zachowanie równowagi między nimi w stosowanych przez nas odżywkach i maskach do włosów, dlatego właśnie nowe produkty so!flow by Vis Plantis mają je już od razu w swoich nazwach, żeby maksymalnie ułatwić ich stosowanie. Co ciekawe, w tym przypadku nie ma jednego złotego środka na zachowanie tej równowagi – każda z nas ma inne włosy i dlatego niezwykle istotna jest ich obserwacja i indywidualne podejście do tematu. 

Wpisy o podobnej tematyce